BEZPIECZNIK - gazeta szkolna ZSEiI Giżycko

Nieregularnik Zespołu Szkół Elektronicznych i Informatycznych wydawany od 1998 r.

foto/wawa0.jpg

11 marca 2014 r.

4:00 – pobudka i przygotowanie do wyjazdu
4:51 – zajęcie miejsc w autobusie 
5:03 – odjazd autobusu spod internatu
5:03 – 10:17 – czas na drzemkę i regenerację sił
11:04 – wejście na teren Pałacu Prezydenckiego, eliminacja…

11 marca 2014 r.

4:00 – pobudka i przygotowanie do wyjazdu
4:51 – zajęcie miejsc w autobusie
5:03 – odjazd autobusu spod internatu
5:03 – 10:17 – czas na drzemkę i regenerację sił
11:04 – wejście na teren Pałacu Prezydenckiego, eliminacja…

Brzmi jak raport z tajnej misji? Na szczęście to tylko pozory :) Zacznijmy od początku.
11 marca odbyła się tradycyjna wycieczka uczniów ZSEiI do stolicy. Przed godziną piątą rano uczniowie zaczęli zbierać się koło internatu. Uzbrojeni w kanapki, napoje oraz aparaty fotograficzne byli gotowi polować na ciekawe miejsca i nową wiedzę. W drodze do Warszawy prawie wszyscy ucięli sobie krótką drzemkę, aby się zregenerować. Na trasie były korki, ale na szczęście mieliśmy godzinkę w zapasie, więc po przyjeździe mogliśmy chwilę czasu spędzić na plac zamkowym.  Pogoda dopisywała, więc można było zrobić pamiątkowe zdjęcia.

O jedenastej weszliśmy do Pałacu Prezydenckiego. Zobaczyliśy tam między innymi: Okrągły Stół, Salę Kolumnową oraz mieliśmy okazję podziwiać pałacowe ogrody. Pani przewodnik opowiedziała nam historię poszczególnych pomieszczeń. Po zakończeniu zwiedzania przemieściliśmy się pod Sejm, gdzie czekaliśmy na posła, który towarzyszył nam przy zwiedzaniu. Na miejscu ze względów bezpieczeństwa każdy musiał przejść przez bramki wykrywające metal. Spacerujac po kuluarach dowiedzieliśmy się jak działa mechanizm władzy ustawodawczej. Poseł opowiadał jak od podszewki wygląda jego praca. Nie obyło się bez pytań ze strony uczniów oraz opiekunów grupy, na które poseł chęnie odpowiedział.

Ostatnią atrakcją tego dnia było Centrum Nauk Kopernik. Dostaliśmy trzy godziny czasu wolnego na zgłębianie tajemnic i ciekawostek z różnych dziedzin nauki. Można było na własnej skórze poczuć prawa fizyki. Mnie osobiście najbardziej podobał się pokaz z wykorzystaniem transformatora Tesli. Ciężko jest opisać wszystko, co się tam działo. Nawet nauczyciele, którzy pojechali z nami, dobrze się bawili.

Wracając do domu, zajechaliśmy do centrum handlowego w Markach. Mieliśmy tylko czterdzieści pięć minut na skromne zakupy i szybki obiad.

Wycieczkę uważam za udaną. Dużo śmiechu i zabawy połączone ze zdobywaniem wiedzy powinno być obowiązkowe dla każdego. Podziękowania należą się panu Mirosławowi Plaugo za zorganizowanie wycieczki i wszystkim towarzyszom za wspólną podróż.

To dobry moment, aby podziękować pani Monice Bochan za to, że mogłem „udzielić się” w szkolnej gazetce oraz pokazać swoje wiersze szerszej publiczności. Niestety, odchodzę już z tej szkoły. Będę miło wspominał cztery lata w Elektryku. Dziękuję za uwagę.

No to cześć :D

 

Sielik

Powrót do strony tytułowej Bezpiecznika nr 50
 ©  "Bezpiecznik" Zespół Szkół Elektronicznych i Informatycznych 2014