Automaticon 2014

W dniu 25 marca uczniowie i nauczyciele ZSEiI odwiedzili Międzynarodowe Targi Automatyki i Pomiarów. Wycieczkę w większości „zasilali” mechatronicy, jednak znalazło się także kilku informatyków, którzy bardzo chcieli wziąć udział w wystawie.

W warszawskim centrum Expo XXI specjaliści, projektanci, osoby zafascynowane oraz zwykli ludzie, a w szczególności uczniowie mogli na własne oczy zobaczyć najnowocześniejsze rozwiązania przygotowane przez czołowe firmy branżowe, a także wziąć udział w seminariach dotyczących m.in. bezpieczeństwa maszyn, sieci przemysłowych, technik napędowych (projektowanie, algorytmika, diagnostyka, serwis), certyfikacji. Także informatycy mogli znaleźć coś dla siebie, gdyż na jednym z wykładów omawiane było wykorzystanie komputerów bezwentylatorowych w automatyce przemysłowej.

Targi Automaticon odbyły się w Polsce już po raz dwudziesty. Od dwudziestu lat pojawiają się na nim producenci automatyki, pomiarów przemysłowych i robotyki. W tegorocznych targach wzięło udział ponad 300 wystawców. Tak jak w ubiegłych latach na stanowiskach wystawców znajdowały się różne rodzaje przewodów, złącz, czujników, czytników, laserów, kamer, świateł, alarmów, sterowników.

Młodzi „technicy” i większość oglądających najdłużej i najczęściej odwiedzali bardziej znane firmy m.in. MITSUBISHI, SIEMENS, BOSCH, TME oraz FESTO. Oczywiście nie tylko ze względu na markę. Wystawcy na tych stanowiskach prezentowali wysokiej klasy roboty, automaty oraz innowacyjne rozwiązania, które są uznawane i wykorzystywane coraz częściej na świecie. Ze zdumieniem można było śledzić precyzję pracy urządzeń. Uczniowie ZSEiI byli szczególnie zainteresowani ofertą tej ostatniej firmy, gdyż produkty FESTO stanowią wyposażenie klasopracowni mechatronicznej naszej szkoły.

Bardzo dużym zainteresowaniem cieszył się prawdziwy symulator wyścigowy. Można było chociaż trochę doświadczyć tego, co kierowca prowadzący szybki samochód rajdowy/wyścigowy czy też bolid Formuły 1. Odczucia każdego uderzenia w barierę z opon, hamowania, przeciążenia oraz wypadnięcie z toru (na razie bezpieczne), pozostaną na długo w pamięci odwiedzających.

Wszystko to, co znajdowało się w halach warszawskiego Expo XXI mogło fascynować. Widać było, jak bardzo rozwinęła się technika w XXI wieku oraz to, jak wielką rolę odgrywają za człowieka roboty.

Czy jest warto jechać tyle kilometrów i oglądać jakieś roboty przez 2 godziny? Odpowiedź jest prosta – TAK. Nie każdy jednak znajdzie tam coś dla siebie. Doświadczenie, jak informatyka została połączona z przemysłem pneumatycznym, robotyką było na pewno ciekawym przeżyciem.

 Marcin